W co się uzbroisz…?

Tylko w milczeniu słowo, Tylko w ciemności światło, Tylko w umieraniu życie – Na pustym niebie Jasny jest lot sokoła. Pieśń o stworzeniu Ea   Dwa dni temu mój Mąż miał poważną operację, a ja dokładnie w tym czasie prowadziłam w jednym z przedszkoli warsztaty relaksacji i profilaktyki stresu. Temat na czasie, a i ja […]

Czytaj dalej

Czy o zaspokajanie ego tu chodzi?

Zmieniając ubranie Ale nie moje wszy Włóczykija. Issa Ostatnio przeczytałam wspaniały wywiad z autorem książki „Arktyczne marzenia”, Barrym Lopezem. Książka, oczywiście, została dopisana do listy oczekujących na przeczytanie. Tymczasem w wypowiedzi człowieka opisującego Arktykę i przyrodę tam królującą poruszyło mnie stwierdzenie, z którym się absolutnie zgadzam i co leży na dnie mojej duszy i zostało […]

Czytaj dalej

Wiosenne „Warsztaty Dobrego Snu” już wkrótce!

Spokojnie drzemiący Pod zegarem bez wskazówek Woźny w muzeum. Eric Amman Już za miesiąc, w dniach 27-28-29 marca 2020 w Płoninie odbędą się wiosenne „Warsztaty Dobrego Snu”. Zapraszamy na nie wraz ze Schroniskiem Turystycznym Orle. Na warsztatach będziemy przede wszystkim dobrze spać, odpoczywać z dala od zgiełku i bodźców, które nas codziennie rozpraszają i wyczerpują […]

Czytaj dalej

Co robisz ze swoimi talentami?

Po śnie Jak rzeczywisty Jest irys. Sushiki W ostatnim czasie dużo rozmyślam o talentach Gallupa. Można je sobie zdiagnozować i…włożyć do szuflady. Ale można szukać korzyści z ich wykorzystania, rozwijania na ich podstawie mocnych stron, tak prywatnie, jak i zawodowo. O talentach Gallupa w wersji rodzicielskiej pisałam już na moim blogu. Ciągle rozmyślam, jak moje […]

Czytaj dalej

Jest czas

Od czasu do czasu Gąsienica wspina się na złamaną łodygę I bada co tam dalej. J. W. Hackett Na wszystko jest czas. Kto tak nie uważa, ten musi przeżywać nieustanne katusze. Żeby zdążyć. Nieustannie w nie-do-czasie. Jeśli jesteś blisko siebie, masz pewność, że na wszystko jest czas. Jest czas brania i czas dawania. Czas zadumy […]

Czytaj dalej

Z wizytą u Św. Mikołaja

Dzisiaj też Śnieg na skrzynce do listów Nie naruszony. Frank K. Robinson Niektórzy uważają, że Mikołaj nie istnieje. Ja mam odmienne zdanie, ponieważ spotkałam Go osobiście. Do wioski Św. Mikołaja udajemy się w lipcu 2015 r. w trakcie podróży na Nordkapp. Mikołaj mieszka w Rovaniemi w Laponii, wysoko na kole podbiegunowym. O listach do Św. […]

Czytaj dalej

Wielki Dzień

Pada śnieg Na pusty parking, Noc wigilijna. Eric Amman Jutro jest Wielki Dzień. Starszy syn kończy 20 lat. Kawał czasu, kawał przygody, nauki życia. Kawałek Wszechświata, który został mi dany (na pewien czas, tak, to wiem…), bym doświadczyła pełni bycia tu i teraz. Urodził się 20 grudnia, a do domu przyszliśmy na Wigilię. Taki prezent […]

Czytaj dalej

Widok z Wieży Eiffla

Dziewanna I nic naokoło niej Prócz powietrza. Anita Virgil Ostatni paryski dzień. Dziś ruszamy w drogę powrotną, na szczęście samolot dopiero wieczorem, zatem mamy jeszcze cały dzień zwiedzania. I dziś, na deser, zostawiliśmy sobie wizytę na szczycie Wieży Eiffla. Wstajemy rano, pakujemy się, zjadamy ostatnie paryskie, bagietkowo-serowe śniadanie, i ruszamy, najpierw na drobne zakupy, a […]

Czytaj dalej

Tęcza nad Notre-Dame

Jeden dźwięk dzwonu Krzyk wodnego ptactwa – I noc ciemnieje. Issa Nasza paryska wizyta jest bardzo intensywna. Każdego dnia odwiedzamy inne miejsce. Zbieramy wrażenia, zapachy, smaki, widoki, paryską aurę jesieni, przelotne mżawki i chwilowe okna pogodowe. Dziś dzień spacerowy. Zmierzamy do Łuku Triumfalnego i na Pola Elizejskie. Już w tunelu widzimy kolejkę do wejścia na […]

Czytaj dalej

Wizyta na Père Lachaise

Grób naszego mistrza! Po co tyle wrzawy, Przydrożne wróble? Issa Dziś nie pada. Mijamy krewetkowy raj koło naszego domu. Jedziemy 2 przystanki metrem na najbardziej znany cmentarz w Paryżu – Père Lachaise. Chcemy odwiedzić grób naszego idola z czasów licealnych, lidera grupy The Doors, Jima Morrisona. Oczywiście nie tylko. Na cmentarzu znajdują się groby samych […]

Czytaj dalej

Luwr i Panteon

Nie mogąc oddać Czerwieni hibiskusa Artysta zjada kwiat. Raymond Roselip Po nocy pełnej impresjonistycznych snów, oto kolejny dzień muzeów i odwiedzania grobów znamienitych postaci. Dziś w planie Luwr i Panteon. Po klasycznym już, francuskim śniadaniu z bagietką, kawą i serami, suniemy naszą ulicą do metra. Już na stacji tablice informują nas, w którym kierunku należy […]

Czytaj dalej

Napoleon i impresjoniści

Nie widzieć, Że pokój jest biały. Aż pomoże czerwone jabłko. Anita Virgil Wstajemy rano. Pijemy kawę, zjadamy bagietki. Nasza dzielnica Belleville to takie paryskie Chinatown, nawet tak jest określana przez lokalną społeczność. Chińskie sklepy, chińskie prostytutki w bramach i przy stacji metro, chińskie przekupki na ulicy, sprzedające jaja i warzywa. Udajemy się kilka kroków do […]

Czytaj dalej
Idź do góry