19.03.2020

Autor: Anna Hildebrandt-Mrozek

Świat rozpaczy i bólu.
Kwiaty kwitną
Nawet wtedy.
Issa

18 marca 2020, środa

Środek tygodnia. My w domu kolejny dzień. Piszę dziennik z czasów zarazy, egzotyczna sytuacja, jak wyprawa do Kambodży … Ja już po porannych ćwiczeniach. Takie rytmy dnia porządkują w środku.

Za oknem wspaniała pogoda. Wczoraj nas skusiła … Wcześnie rano szybkie zakupy z-dala-od-ludzi. W naszym pobliskim mięsnym ustawione skrzynki plastikowe, które mają jeszcze bardziej odgrodzić klientów od pań z obsługi. Dzielne dziewczęta! I wpuszczana jest jedna osoba. Wszyscy karnie się stosują do procedur.

W południe wyskakujemy na chwilę do parku. Muszę poszukać zawilców, wiem, że już są, choć w tym roku wcześniej … Jedziemy samochodem pustymi ulicami. Przed pocztą stoi kolejka ludzi. Mimo, że 6-7 osób, kolejka długa, bo i przestrzeń między ludźmi duża. Do piekarni też wpuszczana jest jedna osoba. Reszta stoi w kolejce i czeka.

W parku gwarno, ptaki nic-sobie-nie-robią z koronawirusa. Praca wre, wszystkie dziuple zajęte!!! Są zawilce!!! Są nawet fiołki, to mnie zaskakuje, bo zwykle kojarzyły mi się z Dniem Matki. Widzimy myszy pod liśćmi. One też nie próżnują. Jak to dobrze, że tu wszystko NORMALNIE. Jest nadzieja … zresztą, przyroda sobie poradzi …zawsze …

Autor: Anna Hildebrandt-Mrozek

Autor: Anna Hildebrandt-Mrozek

Autor: Anna Hildebrandt-Mrozek

Autor: Anna Hildebrandt-Mrozek

Autor: Anna Hildebrandt-Mrozek

Autor: Anna Hildebrandt-Mrozek

Pojedyncze osoby na spacerach, wszyscy mijamy się z-daleka. Jesteśmy w tym razem, ale osobno. Wcale nie-łatwe zadanie. Wracamy i odczuwamy zmęczenie. Po kilku dniach nie-wychodzenia ten szok tlenowy jest duży. Mimo, że okna otwarte non stop. Ale się dotleniliśmy na kolejny czas zatrzymania w kadrze. Dziś ma być jeszcze cieplej. Słońce już razi w oczy!

Przyjaciele z Umbrii od ponad dwóch tygodni siedzą w domu. Można? Można! Decyzja w sercu. Myśli różne, emocje zmienne ale decyzja najważniejsza.

W tym szczególnym czasie wszyscy jesteśmy połączeni … każdy z nas gdzieś to czuje podskórnie i do tego tęskni. To takie „ludzkie”, wspólnota trudnych doświadczeń. Ale w „Human” Bertranda (film dokumentalny i książka) wybrzmiało to już dawno, pomimo koronawirusa. Czemu nie zwracamy na to uwagi w czasach nie-zarazy … ?

Każdy z nas ma prawo do godnego życia. Nie ma „nas” i „ich”. Wszyscy teraz, w TYM, jesteśmy. Najsmutniejsze, że gdy się skończy TEN okres, ruszymy znów „gonić króliczka”. Bo to jest wpisane w naszą, ludzką historię … Robinsona Crusoe i Piętaszka, Don Kichota i Sancho Pansy …Wyzysk człowieka przez człowieka. Od zawsze … Będziemy sobie wycierać usta czystą chusteczką filantropii, w ten sposób zaspokajając chwilowe wyrzuty sumienia. I będziemy dalej gnać w przepaść … Taki jest nasz, ogólnoludzki mechanizm postępowania, na to się umówiliśmy. Najpierw porządek ekonomiczny, potem, dopasowany do niego porządek instytucjonalny, a na końcu etyczny. Wartości – tylko wtedy, gdy nie przeszkadzają w zarabianiu. A zarabiać dziś można na wszystkim, na strachu i niewiedzy również, a może przede wszystkim …

Kwarantanna, siedzimy w domach i jesteśmy zalewani reklamami różnorakich sprzedaży on-line. Chodzi o to, by działać teraz „z głową”. Masz wybór. Nie miejmy złudzeń, że to też czas, kiedy pewni ludzie nie będą mieć skrupułów, by na nas zarabiać. Uważaj więc i nie bądź pożywką dla hien!


Komentarze(0):

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Idź do góry