18.09.2025

„My naprawdę możemy wszystko wtedy, 
kiedy dużo z siebie damy.” 
Katarzyna Stoparczyk 
Ostatnie pożegnanie Kasi. Deszcz żegna mnie we Wrocławiu, chmury witają w Warszawie. W kościele jestem nieco wcześniej.
Czas, by posiedzieć cicho.
Słońce przebija się przez okna, witraże. Obolali na to wszystko, co wokół i w nas, ale oświetleni … pożegnanie trwa.
Co mamy myśleć? Robić? Kasiu…? Najtrudniej teraz po prostu BYĆ.
Mikrofon przerywa księdzu. Kasia się z nieba śmieje.
Idziesz swoją drogą – jak mówi szeptem Michał Bajor.
A my potrzebujemy swoją…
„My naprawdę możemy wszystko wtedy,
kiedy dużo z siebie damy,
gdy będziemy bardzo nad sobą pracowali
i po prostu weźmiemy się do roboty.”
Wiem, rozumowo, ale wciąż boli…
Siostrzane uściski z Małgosią, Hanią, Iwonką. Jak dobrze poczuć się otuloną w ramionach serdeczności.
Spacer w stronę dworca. Słońce tak pięknie barwi Starówkę. Mijamy pomnik Małego Powstańca, potem Zamek Królewski, skręcamy i spacer Nowym Światem. A Ty z nami.
Uważne, czułe gesty, słowa, kroki. Łączy nas głębia…otwieramy dziś przed sobą nasze sekretne pudełeczka. Po „Kasinemu”. Też jesteśmy „doludkami”.
Ból, tęsknota, wzruszenie, śmiech, potem na chwilę spokój.
Na dworcu każda idzie w swoją stronę. Hania zdąża na pociąg, Małgosia również, choć jesteśmy „na styk”. Wszystko jakby zapisane. Czy tak miało być?
Udaje mi się zjeść zupę i kupić ulubioną kawę. Zmierzam na peron i właśnie nadjeżdża pociąg.
Głębia przyzywa głębię. Dałyśmy sobie wiele. Wędrując razem, w świetle, ogrzane dobrą energią z nieba. Do samego końca. Do rozstaju dróg.
Dałaś nam dziś wiele, Kasiu. Siostrzeństwo i braterstwo z Tobą trwa. Jest tak wielu i tak wiele, których dotknęłaś swoim Światłem i Miłością.
Jadę, rozmyślam, tęsknię.
Tęcza! Czyj duch?
I piękno zachodzącego słońca.
Całe niebo dziś różowe…
„Całe niebo było różowe
Nikt nie mówił, że może to boleć
Gdzieś daleko, wysoko Mars
Ciężko jest uwierzyć, że tak
Tak pięknie może być
Gdy się kończy
Nasz mały, mały świat
Był przecież tyle wart
no powiedz, że to żart…”
Kaśka Sochacka
 
             
             
             
            
         
Komentarze(0):