28.03.2019

Autor: Anna Hildebrandt-Mrozek

„- Puchatku?
– Tak Prosiaczku?
– Nic, tylko chciałem się upewnić, że jesteś.”
Alan Alexander Milne

 

Radzenie sobie w życiu – jest pierwszym podstawowym, instynktownym sposobem przetrwania. Osoba, która dobrze radzi sobie w życiu, notuje wyższy dobrostan i odwrotnie. Kto sobie nie radzi, ten jest mniej szczęśliwy.

Potrzeby warunkują życie człowieka. Poprzez potrzeby kształtowany jest sposób życia, systemy wartości, relacje z innymi ludźmi. Na ogół potrzebę ludzką określa się  jako pożądanie czegoś niezbędnego do zapewnienia warunków rozwoju i funkcjonowania człowieka. To pożądanie może dotyczyć przedmiotów materialnych, pewnych stanów emocjonalnych, wyników jakiegoś działania oraz określonych stosunków między ludźmi.

W radzeniu sobie w życiu kluczową rolę odgrywają trzy rodzaje kapitału:

  1. Kapitał relacyjny
  2. Kapitał doświadczalny, i determinowany nim kapitał zdolności – skłonność do mobilności mentalnej, fizycznej i umysłowej, świadomość swoich zasobów i talentów
  3. Kapitał wiedzy – o świecie i jego mechanizmach

Ja dziś skupię się na tym pierwszym, bo okazuje się być najważniejszym dla naszego przetrwania.

Kapitał relacyjny – plasuje osobę w kontekście innych osób, plasuje ją w otoczeniu. Z analizy teorii społecznych wynika, że to pozycja w otoczeniu odgrywa kluczową rolę w naszym życiu (potrzeba szacunku i uznania). Nowa Ekonomiczna Teoria Migracji podkreśla, że osoby migrują, aby zmienić swoją relatywną pozycję w określonej grupie lub po to, by zmienić grupę odniesienia. Zatem prestiż odgrywa istotną rolę w budowaniu relacji międzyludzkich. Dlatego tak ważny w życiu człowieka jest kontekst i relacje w rodzinie, w gronie przyjaciół, znajomych, w miejscu pracy, w miejscu nauki. W literaturze przedmiotu oznacza to tzw. core economy, którą tworzy bliższa i dalsza rodzina, przyjaciele, znajomi, członkowie społeczności lokalnej[1], a która została w pewien sposób zdominowana przez tzw. money economy. Core economyekonomia relacji – jest częścią szerszego zagadnienia rozpoznania wartości społecznych i korzyści społecznych i włączenia ich w proces podejmowania decyzji. Neva Goodwin[2], która wymyśliła termin core economy argumentuje, że wiele problemów społecznych wynika z faktu, że core economy została zniszczona przez money economy i często pokazuje się to przeciwstawiając demokrację obywateli demokracji konsumentów.

Sieci wparcia społecznego definiuje się jako układ kontaktów pomocowych a także interaktywny proces transferowania pomocy od uczestników sieci[3]. Wsparcie to konsekwencja przynależności człowieka do sieci społecznej. Jest to stale dostępna właściwość relacji, służąca przystosowaniu, a także zdrowiu.

Występują rozmaite rodzaje wsparcia społecznego – naturalne i sformalizowane, podmiotowe i przedmiotowe (pomoc materialna, w znalezieniu pracy, informacyjna, emocjonalna). To właśnie relacje międzyludzkie wpływają na podejmowanie decyzji w sprawie pracy, wyjazdu krajowego lub zagranicznego, podjęcia kształcenia. Silne relacje tworzą silne łańcuchy społeczne (np. ścieżki migracyjne, ścieżki edukacyjne, ścieżki bierności) – kolejne osoby decydują się na „podążanie tym samym szlakiem”.

Według Thomasa Faist’a sieci powiązań to zbiór powiązań interpersonalnych, które łączą różne osoby za pomocą więzi społecznych. Oznacza to, że sieci tworzą różne osoby znajdujące się w określonym czasie i przestrzeni, powiązane pewnymi więzami i zobowiązaniami. Według tej teorii szczególny wpływ na jednostki i grupy wywierają relacje występujące w ich środowisku domowym. Właśnie te interakcje i role społeczne mają decydujące znaczenie na ich postępowanie. Sieci  oparte są zwykle na relacjach nieformalnych, najczęściej mają one postać relacji rodzinnych, przyjacielskich lub sąsiedzkich. Oparte mogą zostać także na zobowiązaniach, które w pewnych sytuacjach przyczyniają się do udzielania pomocy, czy wsparcia. Jednak najważniejszą rolę spełnia rodzina, gdyż to w jej ramach tworzone są najsilniejsze więzi. Zwykle osobami, do których mamy największe zaufanie są członkowie najbliższej rodziny.

Relacje dają poczucie bezpieczeństwa, wsparcie (fizyczne, psychiczne, materialne). Silne sieci oraz uczestnictwo w procesie socjalizacji pozytywnie wpływają na dobrostan człowieka. Problemem, który może determinować sposób raczenia sobie w życiu może stać się rozluźnienie lub zerwanie relacji. Badania wskazują, że osoby, które nie uczestniczą w życiu wspólnoty odczuwają niższą satysfakcję z życia, niż osoby, które takie więzi społeczne pielęgnują. Brak, zerwanie więzi lub relacje nieprawidłowe mogą być powodem uzależnień, spadku poczucia szczęścia, w konsekwencji – wielu poważnych zaburzeń psychicznych.

Dobra jakość relacji społecznych wpływa istotnie na sposób radzenia sobie w życiu poprzez następujące mechanizmy: przeciwdziałanie stresowi – zaspokojenie potrzeby przynależności i bezpieczeństwa, daje dostęp do informacji, wpływa na zachowania prozdrowotne (skłonność do poszukiwania pomocy), daje korzyści psychologiczne, przynosi korzyści funkcjonalne w postaci pomocy materialnej i niematerialnej (praktycznej), daje dostęp do cennych zasobów, np. możliwości zatrudnienia (pracę najczęściej uzyskuje się na drodze polecenia). Tym samym kapitał relacyjny poprawia jakość życia[4].

Z badań wynika, że zaangażowanie obywateli w życie społeczne i lokalne redukuje ryzyko występowania w społeczności chorób psychicznych i poprawia jakość życia tych mieszkańców[5]. Badania wskazują również, że stopień integracji społecznej wpływa na ryzyko wystąpienia chorób wieńcowych – im większa integracja, tym ryzyko wystąpienia chorób mniejsze. Unikanie uczestnictwa w wyborach lokalnych, pokazujące niski poziom kapitału społecznego, jest skorelowany z problemami zdrowotnymi w czasie trwania życia. Udział w edukacji i zatrudnieniu ma pozytywny wpływ na dobrostan psychiczny. Posiadanie wykształcenia średniego redukuje ryzyko wystąpienia depresji u dorosłych o 5 do 7 pkt proc. Inne badania pokazują, że kobiety o niskim poziomie pisania i czytania są pięć razy bardziej podatne na depresję niż kobiety o średnim i dobrym poziomie czytania i pisania. Wpływ wczesnej edukacji szkolnej na poziom zdrowia jest zdecydowanie wyższy niż wpływ dalszego kształcenia się już w życiu dorosłym.

Dobre nawyki, nabyte bardzo wcześnie, procentują w dalszym życiu. Dobre relacje zawiązane wcześnie – również.

Autor: Anna Hildebrandt-Mrozek

[1] Mental well-being impact assessment, 2011, National MWIA Collaborative, England.

[2] http://www.youtube.com/watch?v=1Aiij1eXJWg

[3] Grotowska-Leder J., 2008, Sieci wsparcia społecznego jako przejaw integracji i dezintegracji społecznej, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego.

[4]   Mental well-being impact assessment, 2011, op. cit.

[5] Tamże, s. 21.


Komentarze(0):

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Idź do góry