12.09.2019

Autor: Tomasz Mrozek

„Za
Gwiazdami, za
Gwiazdą.”
L. A. Davidson

 

Czy widzisz Drogę Mleczną ze swojego okna?

Niestety, coraz częściej na to pytanie odpowiadamy przecząco, a to za sprawą rozświetlonego przez sztuczne światło nieba. Na szczęście w Polsce są jeszcze miejsca, gdzie Drogę Mleczną można zobaczyć w całej jej okazałości. To Izerski Park Ciemnego Nieba, który 4 listopada będzie obchodził 10-lecie założenia.

W dniach 29-30-31 sierpnia i 1 września 2019 właśnie w Izerach, właśnie w Parku Ciemnego Nieba odbyły się już 4. warsztaty pt. „Izerskie Długie Ekspozycje” prowadzone przez specjalistów astronomów i pasjonatów dziedziny. Warsztaty odbywają się corocznie w Schronisku Orle i skupiają coraz liczniejsze grono osób, które chcą podzielić się swoją pasją obserwowania ciemnego nieba przez teleskop … i nie tylko:)

Procedura jest zwykle podobna – w ciągu dnia wykłady i zajęcia praktyczne, w tym arcyciekawe solarygrafie, instrukcja obsługi teleskopu czy opowieści o obłokach srebrzystych i zorzy polarnej. A gdy się już jest ciemno … wszyscy rozkładają sprzęty i godzinami wpatrujemy się w niebo, fotografujemy wybrane obiekty, dyskutujemy. Niesamowicie jest przeżyć wschodzące na niebie Plejady, dostrzec Wielką Galaktykę w Andromedzie (to nie było łatwe, szczególnie przez lornetkę, ale jak już ją ujrzałam, to oniemiałam…), zobaczyć pierścienie Saturna czy Księżyce Jowisza. Poszczęściło nam się, bo był nów i zupełne ciemności. Widok Drogi Mlecznej zapierał dech w piersiach … rodzą się wówczas pytania egzystencjalne: co tu robimy? Po co tu jesteśmy? Co jest tak naprawdę ważne wobec Wszechświata i jego ogromu?

Autor: Tomasz Mrozek

Ustawiliśmy aparat nad schroniskiem, by złapać łuki gwiazd wokół Północnego Bieguna Niebieskiego. Taka długa, 3-godzinna ekspozycja pokazuje ruch Ziemi i to zawsze budzi emocje.

Będąc w Izerach, mamy dylemat … chcemy siedzieć długo w nocy, szczególnie, gdy jest doskonała widoczność, a taka była tego roku😊 Ale chcemy też iść nad ranem na zdjęcia przyrodnicze. Klęska urodzaju! Tym razem zdecydowaliśmy się siedzieć długo przy teleskopie, a na spacery wybraliśmy się w ciągu dnia (choć grafik napięty). Urodzaj dotyczył doskonałej pogody i darów lasu – grzybów i jagód. Było ich zatrzęsienie! Izery mają swoje bajkowe zakątki, porośnięte mchem, w to jeszcze wtopione spektakularne prawdziwki oraz uginające się pod owocami jagodowe krzaki. I cisza…cisza…

W Izery wrócimy jeszcze w tym roku. A na „Izerskie Długie Ekspozycje” zapraszamy za rok!


Komentarze(0):

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Idź do góry