24.11.2022
„Idę do natury,
aby być kołysanym i uzdrowionym,
i aby moje zmysły zostały uporządkowane.”
John Burroughs
Wizje Natury to Międzynarodowy Festiwal Fotografii Przyrodniczej, organizowany przez Związek Polskich Fotografów Przyrody (ZPFP). W miniony weekend w Izabelinie festiwal odbywał się po raz osiemnasty.
W tym roku uczestniczyłam w wydarzeniu po raz pierwszy, choć migawki zeszłoroczne oglądałam na YouTube. Obejrzałam festiwal w całości, bite dwa dni przed komputerem. Mieliśmy wyskoczyć na poranne zdjęcia ale jednak…ta karma była mocniejsza😊
Wydarzenie mogę podsumować jednym hasłem – pokarm dla zmysłów i duszy!
Program był arcy-bogaty. Prezentacje parków narodowych, opowieści pasjonatów, konkursy i ich finały. Pierwszego dnia zachwycił mnie pokaz Artura Stankiewicza – człowieka, który o afrykańskiej fotografii przyrodniczej wie chyba wszystko😊 Arturowi została przyznana nagroda główna – Grand Prix – i tytuł Fotografa Roku 2022 ZPFP za zdjęcie „Przeprawa” – majestatyczne ujęcie przeprawy gnu przez Mara River w Serengeti.
Jego zdjęcia przyciągają wrażliwością, empatią, miłością do natury i szacunkiem dla jej unikatowych darów. Są pełne pasji, by pokazać ten dziki świat, którego jeszcze przez moment możemy doświadczać. Bo niedługo już nie…
W sobotę popołudniu odbył się Konkurs Pokazów Multimedialnych Wizje Natury 2022. Jury doceniało oryginalne połączenie zdjęć w jedną prezentację i dobranie odpowiedniej muzyki. Projekty były różnorodne, tak w formie, jak i w treści.
Mnie zachwyciło kilka prac: „Marzenia jak fale” Katarzyny Gubrynowicz, „Przemiany” Joanny Antosik-Żołądek, „Za woalem mgły” Eli Kaps, „Na wysokim Wierchu” Łukasza Zandeckiego i „Radość istnienia” Urszuli Frydrych – ta praca zdobyła Nagrodę Publiczności😊
Polecam obejrzenie wszystkich pokazów i całości Wizji Natury 2022 z soboty i niedzieli. Cudnie, że można do nich wracać😊
W niedzielę bohaterem spotkania był Andrzej Waszczuk. Jego oryginalne ujęcia czapli pokazują, że ilu jest pasjonatów, ile par oczu i artystycznych dusz – tyle może być różnych punktów widzenia. Pan Andrzej fotografuje czaple głównie nocą, a efekty jego talentu, cierpliwości i mistrzostwa widać na zdjęciach. Nigdy nie widziałam tych ptaków nocą, a już w takich ujęciach i z takich perspektyw…
Pani Małgorzata Książkiewicz, nam znana z portalu „fotografia przyrodnicza” pokazała ujęcia kwiatów, faktur, kształtów i piasku. Wyróżnia ją również osobisty styl i odwaga w poszukiwaniach nowego.
Krzysztof Wojciechowski opowiedział o swojej miłości do bobrów z taką czułością i wnikliwością, że teraz chyba nie ma nikogo, kto ich nie szanuje, nie lubi, nie podziwia. Przy tym podzielił się z nami swoją pasją muzyczną – w trakcie pokazu grał swoją muzykę na perkusji😊
Mateusz Piesiak opowiedział kilka osobistych historii o wybranych zdjęciach. Zdołałam go poznać też z YouTube w pandemii. Można się zachwycić! Jego miłość do ptaków, optymizm, energia i zmysł strategiczny mogą być dla wielu młodych ptasiarzy i fotografów ogromną inspiracją.
Dwa dni z Wizjami nakarmiło nas na długo…
Każdy z fotografów ma na swoim koncie liczne nagrody, wyróżnienia. Są doceniani w Polsce i zagranicą. Można podziwiać prace na stronach internetowych, Instagramie, Facebooku.
Ale najważniejszy jest ten ich błysk w oku, który nigdy nie znika…
Jak w słowach Jana Kasprowicza:
„Ale najbardziej
ja lubię ciekawość
co z oczu ci tryska.”
Komentarze(0):