19.01.2023

„Ciemnieją fale –
Krzyk dzikich kaczek
Białawy.”
Basho

Dziś w lesie na wczasowo, jesteśmy o 12.00.

Ciepło, słonecznie i 9 stopni. Wiosna?

Jesteśmy w miejscu bliżej domu.

Idziemy nad rzekę.

Odra w wirach, w pełnej krasie.

Cisza.

Namierzają nas w krzakach sikorki.

Obserwujemy przelatujące co chwilę kormorany.

Nisko leci też para bielików.

Szukamy ucha bzowego.

Nie jest łatwo ale nie tracimy nadziei.

Siadamy na posiłek na zwalonym pniu.

Wśród mchu.

Czas umila nam dzięcioł.

To dobre miejsce w ukryciu z widokiem na łąkę.

Wypatrujemy sarnę.

Na pewno jest ich więcej ale odpoczywają o tej porze w trawach.

Przelatują myszołowy.

Cisza.

Idziemy kawałek dalej, w stronę starorzecza.

Oto i miejscówki zimorodków.

Już późno.

Zachodzące słońce.

Cierpliwość nagrodzona: mamy ucho bzowe i płomiennicę zimową.

O dobroczynności grzybów traktuje wywiad z prof. Bożeną Muszyńską na kanale „Paweł i Grzyby”.

Okazuje się, że powinniśmy zjadać codziennie 300 g grzybów!

Oprócz walorów smakowych mają bowiem mnóstwo walorów odżywczych.

Zatem – do dzieła!

My już mamy wyśmienity grzybowy obiad😊

Odra
Zamszowy
Co w grzybie piszczy
Perspektywa
Ucho bzowe i płomiennica zimowa

Komentarze(0):

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Idź do góry