09.05.2024

„Kiedy załapiesz bakcyla podróżowania, nie ma na to żadnego lekarstwa.
Już wiem, że będę szczęśliwie chory do końca życia.”
Michael Palin

Wracamy do chińskich wspomnień.

14 lutego 2024. Jedziemy do starego centrum Nankinu, gdzie trwa Spring Festival, jest masa ludzi – turystów i mieszkańców miasta, z  rodzinami, odwiedzają symboliczne zdjęcia, przekąszają, robią sobie zdjęcia w tradycyjnych strojach, w świątyni Konfucjusza, na brzegu rzeki Qinhuai. Są tu specjalnie dedykowane punkty ze strojami, makijażem, wynajmowani są fotografowie, by po zachodzie słońca zrobić wyjątkowe ujęcia nad rzeką, na tle budynków oświetlonych latarniami.

Ruszamy z domu przed 14.00. Upał na dworze. 23 stopnie na plusie, my w krótkich rękawkach, w powietrzu czuć lato! Jedziemy na stację Fuzimiao – Fuzimiao Scenic Area – i zaraz po wysiadce, już na stacji, ogarnia nas dziki tłum ludzi. Dodam jeszcze, że na każdej stacji są niezwykłe obrazy (malunki lub kafle) na ścianach, przedstawiające różne sceny starożytne albo lokalne charakterystyki.

Z dzikim tłumem zmierzamy w stronę Świątyni Konfucjusza.

Jak czytamy potem w Wikipedii: „Nanjing Fuzimiao (dosł. „Świątynia Konfucjańska”) to Świątynia Konfucjusza i dawne miejsce cesarskiej sali egzaminacyjnej. Obecnie jest popularną atrakcją turystyczną z deptakami handlowymi wokół odrestaurowanych budynków świątynnych.

Świątynia Konfucjusza to pierwsza najważniejsza instytucja naukowa w Chinach, jedna z czterech głównych świątyń literatury w Chinach, centrum starożytnej chińskiej kultury, miejsce, w którym gromadzi się historia i humanistyka Nankinu; nie tylko kulturalne i edukacyjne centrum Nanjing za dynastii Ming i Qing, ale także kulturalno-edukacyjny kompleks architektoniczny zajmujący pierwsze miejsce w południowo-wschodnich prowincjach Chin.”

Rzeka Qinhuai jest dopływem Jangcy o łącznej długości 110 km. Przepływa przez centrum Nanjing i nazywana jest „rzeką matką Nanjing”. To „krew życia” miasta. Rzeka Qinhuai dzieli się na rzekę wewnętrzną i zewnętrzną.

Malowniczy pas wzdłuż rzeki Qinhuai spotyka się ze Świątynią Konfucjusza w centrum i rzeką, która stanowi łącznik. Pas, na którym znajdują się takie atrakcje jak Ogród Zhanyuan, Świątynia Konfucjusza, Wysepka Czapli, Brama Chińska, a także żaglówki na rzece oraz pawilony i wieże na brzegach rzeki, jest mieszanką zabytków, ogrodów, ulic, pawilonów.”

Czujemy się, jak nad jeziorem West Lake  w Hangzhou😉 Suniesz powoli, w sznurku, za barierkami. Wszędzie policjanci z megafonami😊 Jesteśmy już przyzwyczajeni.

Sklepy, sklepiki, restauracje, przybytki. Oczywiście jesteśmy głodni, bo akurat pora obiadowa. Wstępujemy do przybytku. Znów zamawiamy przez aplikację, a to trochę zajmuje. Na obrazkach ładnie. W rzeczywistości – też ładnie, ale mało i drogo😉 Kilka pierożków, plastrów smażonego boczku (myśleliśmy, że kaczki😉) i morning glory – tu rozczarowania nie ma😊 Zjadamy wszystko, jest OK. Nie ma się co dziwić, turystyczny okres i turystyczne miejsce😊

Ruszamy z tłumem, wśród starych kamienic z charakterystycznymi chińskimi dachami, czerwonymi latarniami. Naszym oczom ukazują się kramy z różnorodnościami, kolorowe i finezyjne. Wata cukrowa w kształcie kwiatów, sajgonki, pierożki, zgniłe, lekko śmierdzące acz kolorowe tofu, kandyzowane owoce, słodycze różnej maści, ryż rozbijany przez pana w sposób tradycyjny-młotem. Wróżby, modlitwy, koraliki, lody, napoje, szaszłyki – wszystko, wszędzie, naraz! Kramy ulokowane w starych budynkach, między rzeźbami konfucjańskimi.

Dochodzimy do placu, mostu, rzeźby Konfucjusza i pokazu teatrzyków ulicznych przy tej rzeźbie. Zaglądamy tam tylko, bo dziki tłum! Przyjdziemy do samej świątyni innym razem…

Idziemy w stronę mostu, tam nas proszą o zdjęcia, więc i my angażujemy piękne, stylizowane panie i też robimy sobie z nimi selfie😊 Most jak Rialto w Wenecji czy Ponte Vecchio we Florencji.

Za mostem skręcamy w lewo. Szukamy Bailuzhou Park, ogrodów Konfucjusza. Wreszcie docieramy! Jest i trochę ludzi. Kupujemy bilety i wchodzimy. I mamy wielkie szczęście!!!

Trwa 38. Festiwal Latarni i jesteśmy w samym jego centrum! Ludzie czekają, aż te latarnie w ogrodach się zapalą. Kanały, pływające stateczki i dokładnie o 17.00 wszystko się zapala. A my wchodzimy do parku na pół godziny przed! Potem tylko widzimy tłumy w kolejce.

Jak podaje Wikipedia: „Święto Latarni, zwane także Festiwalem Shangyuan, to chińskie tradycyjne święto obchodzone piętnastego dnia pierwszego miesiąca księżycowo-słonecznego kalendarza chińskiego, podczas pełni księżyca. Zwykle przypada na luty lub początek marca według kalendarza gregoriańskiego i stanowi ostatni dzień obchodów tradycyjnego chińskiego Nowego Roku. Już za czasów zachodniej dynastii Han (206 p.n.e. – 25 ne) było to święto o wielkim znaczeniu.”

Wieczorem 2 lutego odbyło się wydarzenie pt. „Light Up China” 2024, które zapoczątkowało 38. coroczny festiwal latarni China Qinhuai Lantern Festival.

Jak czytamy w China Daily:

„Głównymi miejscami wystawowymi są park Bailuzhou, obszar widokowy Świątyni Konfucjusza i dzielnica Laomendong, tegoroczne targi Qinhuai Lantern obejmują siedem obszarów wystawienniczych z 330 instalacjami z latarniami.

W porównaniu do festiwali latarni z poprzednich lat, jedną z głównych atrakcji tego roku jest dominujący motyw Roku Smoka. Na przykład przed Bramą Linxing w Świątyni Konfucjusza w Nanjing wystawa latarni przedstawia bliźniacze smoki wijące się wokół filarów, wydychające smocze perły, symbolizujące pomyślność i ponowne zjednoczenie. Tymczasem park Bailuzhou czerpie inspirację z „Ilustracji latarni na festiwalu w Shangyuan” jako swojego motywu twórczego, prezentując w sumie 68 zestawów latarni w różnych rozmiarach i formach, odtwarzając majestatyczność latarni obserwacyjnych z czasów dynastii Ming, jak przedstawiono na starożytnych dziełach sztuki.

Tegoroczny Festiwal Latarni w Nanjing nie tylko celebruje tradycyjne zwyczaje Księżycowego Nowego Roku, ale także podkreśla dziedzictwo kulturowe miasta i ducha innowacyjności, przyciągając gości z całego kraju do wzięcia udziału w radosnych uroczystościach.”

Niezwykłe latarnie w różnorakich kształtach, myśleliśmy, że z papieru, ale są uszyte z kolorowych materiałów. Smoki, statki, sceny z praktyk Konfucjusza, uczniowie, jelenie, motyle, zwykłe-niezwykłe lampiony, bo w każdej części parku inny motyw namalowany na tych latarniach. Do tego zawieszone na krzakach i drzewach światłowody, lampeczki i hologramy wyświetlane na chodnikach – czerwone ryby.

Króluje kolor czerwony i motyw smoka.

Piękne, czarujące, romantyczne – możliwe chyba tylko tu, na wschodzie.

Kupujemy sobie lody w zawijanym gofrze. Siadamy na schodach przy wielkiej, pływającej, świecącej i ruchomej konstrukcji smoka. Delektujemy się widokiem zachodu słońca, wschodzącego księżyca i kolorowych konstrukcji. Fajne te Walentynki w tym roku😊

Spacerujemy do zmierzchu, potem wychodzimy od strony murów miejskich. Znów udekorowanym latarniami mostem, idziemy wzdłuż słynnego kanału. To tu robią sobie zdjęcia po zachodzie słońca, na tle świateł i światełek latarni. I my z ukrycia im robimy😉

Kilka kroków po wyjściu z parku i jesteśmy przy stacji metra Widingmen, o jedną stację dalej od tej, na którą przyjechaliśmy.

3 przystanki i przesiadka na linię nr 2 do nas: Xuezelu😊 Jeszcze wstępujemy do supermarketu po papier toaletowy, owoce i jogurty.

I do domu!

Smakowitości
Kolorowe pyszności
Ryż rozbijany specjalnym młotem
Z tego ryżu wychodzą m.in. takie smakołyki
Tylko tu zerkamy, bo tłumy
Obowiązkowe selfie z Chinkami w tradycyjnych strojach
Widok z mostu na Fuzimiao
Widok z mostu na Fuzimiao
Piękne i majestatyczne
Przygotowanie do zdjęć
Strażnicy porządku
Wizyta u stylistki
W Bailuzhou Park
W Bailuzhou Park
Rok Smoka
Niezwykłe konstrukcje
W Bailuzhou Park
Te światełka zaraz się zapalą, wszystkie w jednym czasie
Tłum w kolejce do wejścia do Bailuzhou Park
Kolorowy świat latarni
Po zmroku latarnie się pięknie zapalają
Siadamy z lodami, obok innych:)
Jemy lody w gofrach, pycha:)
Nasz smok świeci
Cudny świat kolorów
Po zmroku latarnie się zapalają
Motywy konfucjańskie
Pozowanie w świetle latarni
Pozowanie w świetle latarni
Dramaturgia…
Cała dzielnica Fuzimiao w świetle latarni

Komentarze(0):

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Idź do góry