23.02.2023
„Tego wieczoru – szczęście
Kiedy myłem sobie nogi
I dwa albo trzy słowa.”
Kaito
„Jestem jednym z tym, co jest.” – mówi Alexander Poraj-Żakiej, mistrz zen świeckiej linii „Pusta Chmura” założonej przez Willigisa Jägera, nauczyciel kontemplacji chrześcijańskiej, doktor teologii chrześcijańskiej. Współzałożyciel Polsko-Niemieckiej Fundacji „Mądrość Wschodu i Zachodu” w Niemczech, Hiszpanii i w Polsce. Gość naszego spotkania w cyklu „Rozmowy o Szczęściu”.
Alexandra miałam przyjemność poznać kilka lat temu, a to spotkanie zaowocowało moim wpisem – tu.
Obecność po prostu istnieje, nie musimy jej nazywać, nadawać koniecznie znaczenia, umieszczać jej względem swojego „ja”.
Jak mówi Alexander w książce „Rozmowy o codzienności”:
„Życie się żyje. A my, ludzie, wędrujemy szlakiem okrężnym, poprzez „moje”, „ja myślę”, „ja chciałbym”, „ja uważam”. W tej drodze sporo wysiłku wkładamy w to, by inne dźwięki życia stały się dla nas mniej słyszalne. Nie słuchamy w sposób wolny od uprzedzeń, tylko robimy porównania do tego, co już było. Włączamy stare wzorce i w kółko, choć z nową obsadą, oglądamy ten sam film. Nie pozwalamy sobie na głębszy kontakt z intuicją, na przeżycie czegoś nowego i inspirującego.”
Zazen prowadzone przez Alexandra to ucieleśnianie obecności: siedząc – siedzę, chodząc – chodzę. Doświadczenie, o którym trudno opowiadać – raczej warto przeżywać.
Co daje?
Wyciszenie, osadzenie w tu i teraz, w konsekwencji – dystans do siebie, swojego „ja” i wszystkich konstruktów, które mamy w głowie.
Czy to łatwe? Z naszą gonitwą myśli, naszymi wyobrażeniami na swój i cudzy temat, pułapkami myślenia, które nie pozwalają nam spać…niełatwe.
Z badań wynika, że uważność, obecność redukuje stres, chroniczny ból, przynosi dobre efekty w walce z nowotworami, łuszczycą, zaburzeniami lękowymi, zaburzeniami odżywiania, uzależnieniami.
Richard Davidson, amerykański psycholog i psychiatra, neuronaukowiec współpracujący z mistrzami medytacji doszedł do tego, że następuje trwała przebudowa mózgu pod wpływem regularnych praktyk medytacyjnych. Dzięki medytacji rośnie aktywność genów odpowiedzialnych za wzmacnianie naszej odporności psychicznej i wyciszanie reakcji stresowych. To dobre wieści😊
Jak mówi Alexander, szczęście to umiejętność obchodzenia się z tym, co się we mnie i ze mną dzieje.
Bezcenne, szczególnie dla nauczyciela, rodzica, dyrektora, mentora…
Ach, gdyby tak każdy dorosły chciał choć przez moment być Obecnym…nasza szkoła, nasze rodzicielstwo przeżywalibyśmy zupełnie inaczej😊
Komentarze(0):