„Po śnie
Jak rzeczywisty
Jest irys.”
Sushiki

18 marca 2022 po raz 15. obchodzimy Światowy Dzień Snu. Hasło na ten rok brzmi:

„Dobry sen, zdrowy umysł, szczęśliwy świat.”

Sen. Darmowe lekarstwo. Może nas uzdrowić, uleczyć, pozwolić zapomnieć. Pod warunkiem, że udaje nam się usnąć w tych trudnych, zmiennych czasach.

O śnie piszę co roku. Zapraszam do poprzednich tekstów – tu oraz – tu.

Tymczasem rodzą się w mojej głowie pytania: czy doceniam dobry sen? Jak często świadomie kładę się spać, by lepiej kojarzyć, więcej pamiętać, działać zdrowiej, szybciej i sprawniej? Jak często sen to dla mnie czynność, która koi serce, umysł, ciało?

Wreszcie – najbardziej dziś nurtujące: Co zrobić, żeby lepiej spać, szczególnie, gdy dziś tak trudno…?

1. Według naukowców, powinniśmy usypiać około godz. 22.00, zatem kłaść spać nieco wcześniej, by wyciszać umysł, emocje i nasze ciało. Wtedy mamy szansę na ten najgłębszy sen, największe „zanurkowanie” i najlepszą regenerację.
2. Ważne jest odpowiednie zaciemnienie pokoju, by nasze oczy nie były narażone na sztuczne światło. Nie jest dziś łatwo uniknąć zanieczyszczenia światłem ale warto o tym pamiętać, wyłączyć TV, odłożyć telefony, pogasić światła w innych pomieszczeniach, zasłonić rolety lub firany.
3. Warto wywietrzyć pomieszczenie, w którym śpimy. Nasz mózg potrzebuje tlenu, a przecież w czasie snu następują najważniejsze procesy regeneracyjne, oczyszczające, selekcjonujące w naszym mózgu i w całym naszym ciele.
4. Warto nauczyć się panowania nad uporczywymi myślami. Nie ma ludzi idealnych, którzy się niczym nie martwią. Dzisiejsze dni pokazują, że stres i zamartwianie nabierają jeszcze bardziej symbolicznego znaczenia. Możemy się negatywnie nakręcać ale możemy też się wyciszać. Mnie pomagają krótkie ćwiczenia oddechowe, ćwiczenia uważności praktykowane również w ciągu dnia. Pomaga wizualizacja – przywoływanie dobrych wspomnień, np. z weekendu, wyjścia do lasu czy z wakacji. Dobrze już wieczorem wprawiać się w pozytywny nastrój, wyłączać wiadomości, koić emocje. Skuteczna jest racjonalizacja – tu i teraz możesz zrobić tylko (i aż) to, na co masz wpływ. A na co masz tuż przed snem?
5. Gdy zbudzisz się w nocy – nie przewracaj się w łóżku, nie czekaj, aż uśniesz, nie wierć – wstań, napij się ciepłego, kojącego napoju i poczytaj książkę przez moment, aż się zmęczysz. Potem wróć do łóżka.
6. Staraj się usypiać i wstawać o stałych porach. Tak, jak leki działają, gdy przyjmujemy je regularnie, tak dobry sen nam sprzyja, gdy jest stały, stabilny i głęboki.

W mobilizacji potrzebujemy działać według stałych rytmów i stałych schematów.

Dobrze się wyśpij, a zobaczysz, ile dobrego wniesiesz następnego dnia w swój świat! Na to masz wpływ.

Dbając o siebie – dbasz o innych.

Dobrego snu:)